Coś dla odmiany, raczej nie zwiazane z bitewniakami. Chyba że ktoś stworzył coś po za stareńką planszówką z Domino, z Obcymi w roli wiodącej? Oto efekt trzech nerwowych wieczorów, około 100 gram modeliny i na szczęście tylko jednego kieliszka.
niedziela, 18 marca 2018
Po za tematem - Aliens
Coś dla odmiany, raczej nie zwiazane z bitewniakami. Chyba że ktoś stworzył coś po za stareńką planszówką z Domino, z Obcymi w roli wiodącej? Oto efekt trzech nerwowych wieczorów, około 100 gram modeliny i na szczęście tylko jednego kieliszka.
wtorek, 6 marca 2018
Ruiny kościoła
Dwa tygodnie po ukończeniu, a właściwie wykończeniu, bo sama bryła ruin stała gotowa od połowy stycznia, znalazłem siły żeby przedstawić kolejną makietę. Jak to często bywa, wyszła większa niż zakładałem. Jednak czy przy takiej dzwonnicy (dzwon mam nadzieję jest widoczny na zdjęciach) kościół mógłby być wielkości drewutni? Tym razem przyjdzie trochę poczekać na kolejne makiety częściowo z braku weny, ale bardziej z braku czasu. czeka mnie wykonanie paru innych robótek i to wcale nie na drutach. A to kolejny Smoczy Kielich dla siebie, kieliszki na ślub w rodzinie, kieliszek na komunię. Niby niewiele, ale czasu diablo mało. Miłego oglądania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)