czwartek, 16 czerwca 2016

Ołtarz


  Kolejna budowla sakralna. Jakby nie patrzeć, taki ołtarz to solidna budowla. Ma i miejsce gdzie niewinne ofiary (ofiara musi być niewinna bo inaczej co to za ofiara?) oczekują na zakończenie wstępu do ich ofiarowania. Łańcuchy trochę pordzewiały, ale to chyba dlatego ze coraz trudniej o niewinnego:) Jest też i bagienko które pochłania ofiary, czy też ich szczątki. Ze śladami krwi chyba przesadziłem i będzie to poprawione, ale dopiero na zdjęciach wyszła ta przesada.
















7 komentarzy:

  1. Super! Twoje stoły do grania muszą być epickie. Chciałbym kiedyś zobaczyć fotkę jakiejś większej grupy Twoich makiet razem. Robisz je dla siebie czy na sprzedaż, bo jak dla siebie to musisz mieć wielgachny pokój na składowanie wszystkich makiet ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie że się podoba. Czy dla siebie robię? Dla siebie. Łapki swędzą, czas się znajduje, wiec robię ku swojej próżnej przyjemności. Pogram troszkę, a raczej pobawię, bo samemu to dziwna gra. I wiadomo, pomieścić tego w domu nie ma możliwości. Do tego po jakimś czasie okazuje się, czy raczej wydaje mi się, że to co zrobiłem, można zrobić lepiej, i wtedy makiety lądują na Allegro. Poszukam zdjęć grupowych, kiedyś takie robiłem i to w akcji:)

      Usuń
    2. Ja też domagam się grupowych! :-)

      Usuń
  2. No to teraz przesadziłeś! To jest epickie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Elegancki kawałek makiety. Inspirujący. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. A najfajniejsze jest to że taka prosta w wykonaniu.

      Usuń