wtorek, 17 grudnia 2013

Tajna baza jawnego agenta ;-)

   Ta makieta nie jest akurat przedmiotem dumy, ale nie będę jej ukrywał. Zamawiający był zadowolony. Ja w sumie też, cieniowanie narożników wyszło świetnie, czego oczywiście na zdjęciach nie widać. Sam układ też nie jest najgorszy, chociaż same ruiny, jako całość, nieco toporne. Ale tym razem za tłumaczenie mam ograniczoną powierzchnię.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz