wtorek, 10 grudnia 2013

Trochę natury

   Pole bitwy nie składa się wyłącznie z budynków. Miłym urozmaiceniem są dzieła Matki Natury które nie zawsze jest łatwo odtworzyć, więc robię jak mi się uda. Czasami nawet się udaje, ale zdjęć to już zupełnie nie potrafię robić.




Nawet sobie drzewko bonsai zrobiłem :)
Na żywo lepiej wygląda, jak wszystko z tych zdjęć.





5 komentarzy:

  1. Umiesz, umiesz...pięknie dziękuję za życzenia świąteczne...nie zdążyłam odwzajemnić...ale los mi dał szansę przed Nowym Rokiem...niech Ci przyniesie to, na co zasłużyłeś...czyli DOBRO, którego jesteś niezmordowanym autorem i orędownikiem...czyń tak dalej, bo ono zawsze wraca...wszystkiego najlepszego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ewo. Bardzo dziękuję. Za życzenia również, które jak najbardziej odwzajemniam:) Szczęścia i zdrowia w przyszłym i każdym następnym roku:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaintrygowałeś mnie tym, co masz mi do pokazania...dopiero
    odnalazłam Twój komentarz odnośnie pasji z 8 czerwca...może spróbuj jakoś pokazać. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapracowana jesteś jak widzę:)Ostatnie zdjęcia w tym wpisie http://makietydarka.blogspot.com/2017/03/brama.html
      Ale nie bój się, mam też w repertuarze coś milszego. Jakbyś była zaiteresowana darcowoj@gmail.com
      Pozdrawiam po latach milczenia:)

      Usuń
    2. Ewo, przepraszam, widac że byłem niewyspany Nie darcowoj tylko darewoj

      Usuń