sobota, 30 kwietnia 2016

Mordheim na próbę


   Pierwszy, zbudowany na próbę domek a'la Mordheim.   Tak z ciekawości czy dam radę. Jak wyszło dowiem się ze słów krytyki i porad, a jedne i drugie są jak najbardziej pożądane. Sam już mam do siebie uwagę. Wprawdzie wykonanie elementów drewnianych przez wytrasowanie jest proste, to jednak do malowania są koszmarne. Następnym razem będą to osobne elementy doklejane po malowaniu.














sobota, 16 kwietnia 2016

Zamek


   Eksperyment żeby sprawdzić ile można zmieścić na powierzchni 30 cm. x 30 cm. Okazuje się że całkiem sporo. Wcześniej ograniczałem się do jednej wieży i było prawie wszystko.













środa, 13 kwietnia 2016

sobota, 2 kwietnia 2016

Pałacyk


  Chyba coś na kształt pałacyku. Niestety, nie wykończony jak planowałem. Ściany na piętrz miały być w malowidłach, jednak wciąż nie udaje mi się ich dosyć przekonująco postarzyć.








Jeszcze jedno maleństwo

  W sumie z odpadków poprodukcyjnych powstała ruinka.






piątek, 1 kwietnia 2016

Dzieło Juniora

Podczas próby sprzątnięcia tego i owego, odkryłem pokryte kurzem pierwszą makietę Juniora. I prawdopodobnie jedyną która ocalała. W każdym razie udało mi się ją z grubsza odkurzyć, strasząc przy okazji pustułki i wzbudzając zainteresowanie mew, kawek oraz wron, bo czyszczenie odbywało się na tarasie za oknem.
Budyneczek wykonany na szybko z kartonu po czymś tam, cegiełki z okładki bloku i wyszło mu takie coś, Jak na 11-latka i na pierwszy raz, całkiem dobrze