sobota, 21 maja 2016
czwartek, 19 maja 2016
środa, 18 maja 2016
"Dzwonnica"
Tak, może być i dzwonnica. Jak zwał tak zwał. Makietka zrobiona specjalnie do prób malowania gąbką/tamponem. I specjalnie mało miejsca między ścianami żeby zobaczyć czy tak też się gąbką sięgnie. Sięgnie, ale niewygodnie, następnym razem spróbuję użyć gąbki umieszczonej na drucie, jak ongiś do malowania z szablonów:)
czwartek, 12 maja 2016
Mordheim, drugie podejście
W bólach ewoluował domek z poprzedniego posta. O ile pierwszy powstał w jeden dzień i godzinę (bez malowania) tak ten powstawał tydzień (bez malowania). Jak wyszło, nie mi oceniać, ale dla oka jest miły. W każdym razie, tego rodzaju budyneczki nie są proste do wykonania, z tym większym podziwem będę oglądał cudeńka wykonane przez innych. Wcześniej tego nie doceniałem tak jak powinienem. Zdjęć nieco za dużo, ale przy moim antytalencie fotograficznym zawsze tyle robię, licząc że któreś musi okazać się czytelne.
Subskrybuj:
Posty (Atom)