niedziela, 24 lipca 2016
sobota, 23 lipca 2016
Osgiliath V
Nareszcie coś mojego dla mnie:) Może troszkę przekombinowałem, ale jest jak zamierzałem. Z każdego miejsca można się wszędzie dostać. Tutaj nie mam ślepych zaułków, więc ucieczka zawsze jest możliwa. Resztę swojego Osgiliath, jak mówiłem, wykonam w okolicach jesieni. Może nawet uda mi się zrobić do niego specjalnie stół.
wtorek, 12 lipca 2016
poniedziałek, 11 lipca 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)