Coś mi tam wyszło. z założenia miało być piętrowe, z wielkim i wysokim wejściem po schodach oraz zmieścić się na przypadkowo dociętej podstawie. Ruiny raczej niebezpieczne dla zdrowia, bo jak widać wiatr swobodnie może po nich hulać że aż miło.
Jak tak, więc będzie kolejny, tylko wymyślę jakiś fajny (mam nadzieję) temat. Ale to dopiero coś w okolicach kwietnia, teraz głowę zaprząta mi tworzenie czegoś zupełnie innego
Kolejna świetna ruina. Maluję akurat Dol Guldur i chcę zrobić jakieś ruinki w takim stylu to podpatrzę co nieco ;)
OdpowiedzUsuńŚmiało, wzory nie są zastrzeżone:) Dol Guldur? Ja wciąż nie mam pomysłu jak się za takie coś zabrać.
UsuńŚwietne, piętro będzie? Czy tak zostawisz?
OdpowiedzUsuńA schody gdzie wiodą? Na piętro:) Wystarczy jak jest, bo inaczej dziwnie by wyglądało.
UsuńSuper, klasa jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńMoże na jakiś tutorial dasz się namówić? ;)
Jeszcze jeden?:) Żaden problem, tylko muszę poszukać odrobiny motywacji:)
UsuńTutoriali nigdy za wiele. Piękna praca, jak zwykle zresztą.
OdpowiedzUsuńJak tak, więc będzie kolejny, tylko wymyślę jakiś fajny (mam nadzieję) temat. Ale to dopiero coś w okolicach kwietnia, teraz głowę zaprząta mi tworzenie czegoś zupełnie innego
Usuń